14 grudnia 2021
Aktualności

W zimny, grudniowy wieczór od razu po zajęciach na uczelni wbiegłam spóźniona na rekolekcje duszpasterstwa. Byłam niesamowicie zmęczona, ale czułam, że tam, gdzie idę czeka mnie dobro. Teraz jestem przekonana, że przygotował je sam Jezus, a ja po prostu kierowałam się głosem Serca. Rekolekcje nazywa się czasem „oczyszczenia”; zatrzymania się nad swoim życiem, refleksji. Pan Bóg chce nas przemieniać i kształtować serce każdego z nas.

Podczas rekolekcji DA pracowaliśmy nad tematem relacji, mieliśmy okazję wysłuchać inspirującego świadectwa Marty Manowskiej i mogliśmy porozmawiać z nią. Niezwykle spodobała mi się metafora, którą przedstawił brat Szymon. A mianowicie, że człowiek jest podobny do statku. Trzeba pracować, rozwijać się, aby nie pozostać na „mieliźnie”, ale wypłynąć i obrać właściwy kierunek – Jezusowy kierunek. Szczególnie do tego czuje się powołana przez te rekolekcje – do refleksji i zastanowienia: Jakim statkiem jestem? Czy mam świadomość, że Bóg chciał mojego istnienia? Co jest moim kierunkiem w życiu? Treści rekolekcyjne cały czas są i będą obecne w moim życiu.

Chwała Panu za ten błogosławiony i owocny czas!

Autor: Zosia Wielogórska

Informujemy, iż w celu optymalizacji działania serwisu internetowego korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki te, użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies.